sobota, 17 października 2015

Nie wolno unieważnić decyzji po kilkudziesięciu latach



Nie wolno unieważnić decyzji administracyjnej po kilkudziesięciu latach od jej wydania. Ten, kto nabył na jej podstawie prawo, może je realizować.


Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt P 46/13) wydał orzeczenie ważne dla dekretowców oraz lokatorów prywatyzowanych kamienic. Uznał w nim, że art. 156 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego jest niekonstytucyjny w takim zakresie, w jakim pozwala na stwierdzenie nawet po kilkudziesięciu latach nieważności decyzji, na podstawie której strona nabyła prawo lub ekspektatywę prawa.

Orzeczenie to otwiera rodzinie Trębickich drogę do odzyskania niesprzedanej jeszcze przez miasto lokatorom części kamienicy w Al. Ujazdowskich w Warszawie. Podobnie będzie w wypadku innych dekretowców.

Wzruszenie po latach

W sprawie chodziło o decyzję wydaną w 1948 r. Przywracała ona termin do wystąpienia o ustanowienie własności czasowej na podstawie art. 7 dekretu Bieruta.

Po przemianach ustrojowych Trębiccy wystąpili do władz miasta o zwrot kamienicy. Wówczas osoby, które zdążyły przed zgłoszeniem roszczeń reprywatyzacyjnych wykupić lokale, zwróciły się do samorządowego kolegium odwoławczego. Chciały unieważnienia wydanej przed 67 laty decyzji w sprawie przywrócenia terminu do złożenia wniosku o ustanowienie własności czasowej. SKO zaś przychyliło się do ich skargi i stwierdziło nieważność decyzji. Według bowiem ukształtowanej linii orzeczniczej art. 7 dekretu Bieruta przewidywał zawity sześciomiesięczny termin na składanie wniosków o ustanowienie własności. Decyzja o przywróceniu terminu została więc wydana z rażącym naruszeniem prawa

Rodzina Trębickich wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a ten postanowił zapytać TK, czy uregulowanie to jest zgodne w zakresie, w jakim zawiera to pominięcie.

Wbrew konstytucji

Trybunał orzekł, że pominięcie to narusza art. 2 ustawy zasadniczej, czyli zasadę zaufania obywateli do państwa. Wskazał, że przesłanka w kodeksie postępowania administracyjnego dotycząca rażącego naruszenia prawa jest nieostra. Im zaś więcej czasu upłynęło od wydania decyzji, tym trudniej ocenić działania organów administracji publicznej na podstawie współczesnych reguł. Tak też jest w wypadku decyzji przywracającej termin do ustanowienia własności czasowej, którą wydano 67 lat temu.


Przez kilkadziesiąt lat decyzja ta korzystała z domniemania zgodności z prawem. Stwierdzenie jej nieważności po tylu latach naruszałoby zasadę zaufania obywateli do państwa.


Wyrok zacznie obowiązywać z chwilą jego opublikowania.


Orzeczenie to będzie wywierało skutki nie tylko w wypadku decyzji dekretowych, ale także innych decyzji administracyjnych przyznających prawa i ekspektatywę tych praw, np. pozwoleń na budowę czy warunków zabudowy.

1 komentarz: